środa, 23 maja 2012

Tłuszcze Nasycone

Dzisiejszy wpis będzie aż obfitował w ociekające tłuszczem beaty. Zapewniam Was, że Wasze głowy same zaczną poruszać się w rytm utworów, które za chwilę usłyszycie. Podobno tłuszcz jest niezdrowy. Zapycha żyły i powoduje miażdżycę. Podobno silnie uzależnia a przeciętny Polak nosi na sobie aż 12 kg tkanki tłuszczowej. Moi drodzy, jeśli spożyjecie jeszcze troszkę w postaci fantastycznych nutek jakie dla Was przygotowałem nic Wam nie zagrozi, ale możliwość uzależnienia jest bardzo prawdopodobna.



Zaczęliśmy od Jon Phonics i jego "Raw ingredients", utworu, który odkryłem stosunkowo niedawno i przyznać muszę, że rozwalił mnie już za pierwszym przesłuchaniem. Ten kawałek ma wszystko co potrzebne, żeby przyciągnąć uwagę słuchacza, świetne liryki, rewelacyjny beat i klimat, który powoduje, że chce się do niego wracać. Stały punkt mojej playlisty. 
Przyspieszymy tempo utworem "Let's Get Bleeped Tonight" autorstwa duetu Dada Life. Nie będzie to jednak wersja oryginalna (która swoją drogą też jest całkiem niezła), ale fantastyczny remiks w wykonaniu francuskiego producenta Xaviera Gassemanna aka Don Rimini. Koniecznie zapamiętajcie sobie tego muzyka i w wolnej chwili przeszperajcie jego pozostałe nutki. Dla wszystkich osób spragnionych surowego Electro i połamanych, breakbeatowych perkusji będzie to nie lada gratka.



Teraz na moim blogu zagości mistrz Rod Azlan ze swoim przepięknym, rastafariańskim wokalem. Miałem okazję zobaczyć tego człowieka w akcji i przyznam, że robi piorunujące wrażenie. Jeżeli ktoś z Was uwielbia jamajskie klimaty, a wcześniej nie natknął się na twórczość Azlana, ma szansę to nadrobić. Dobrym początkiem będzie utwór "Jah Live" nagrany wspólnie z Rusko. Uwielbiam tą nutkę i jestem przekonany o tym, że Wy również ją bardzo polubicie.


Rod Azlan - Jah Live - Produced by Rusko by RodAzlan

Zakończymy dzisiaj ojcem Nu-Skool Breaks, Rennie Pilgremem i jego utworem "Don't Burn" w drum'n'bassowej wersji Jenkinsound. Autor tego całkiem zgrabnego remiksu jest mi zupełnie nieznany, więc nie będę się tutaj zbytnio rozpisywał. Mam jednak nadzieję, że dzisiejszy zestaw przypadł Wam do gustu. Pamiętajcie, że kilka razy w tygodniu możecie oczekiwać ode mnie nowych dawek muzycznych wrażeń. Do następnego razu.


poniedziałek, 21 maja 2012

Kultowy Utwór

Dzisiaj na rozgrzewkę mam dla Was bardzo fajny remiks utworu "Shake It" autorstwa Toddli T i Herve, który ostatnio przypomniałem sobie zasłuchując się w set dj'ski I.D. Za remiks odpowiedzialni są długoletni przyjaciele i współtwórcy wielu klubowych hitów: Graeme Sinden i Joshua Harvey aka The Count aka Herve, będący jak łatwo wywnioskować współautorem wersji oryginalnej. Niezwykle owocna współpraca obu panów rozpoczęła się w 2006 roku i z małymi przerwami trwa do dnia dzisiejszego. Zachęcam do prześledzenia ich wspólnego dorobku, a póki co do rozkoszowania się odjechanym remiksem, jaki przygotowałem na dziś.




Kontynuujemy dzisiaj rozpoczęty wczoraj przegląd utworów autorstwa Glena Nicholsa aka Future Funk Squad. Mam dla Was kolejny świetny remiks jego utworu, w tym przypadku "Street Knowledge", w wykonaniu duetu Sam Gordon i Jon Guntrip występujący jako C83. Być może Panowie nie są bardzo znani i nie należą do breakbeatowych gwiazd pierwszej wielkości, ale komponują już od dziesięciu lat i naprawdę warto poznać ich dorobek. Mam nadzieję, że dzisiejszy track Was do tego zmotywuje, ponieważ jest to kawał naprawdę dobrego, soczystego klubowego grania. Puszczony na dobrym nagłośnieniu powoduje spustoszenie. Gorąco polecam.




...z kącika zdartej płyty

Oprócz setu I.D. mam na tapecie mix w wykonaniu legendarnego, ekscentrycznego Johna B, którego znają fani Drum'n'Bass na całym świecie. Jedni go kochają, drudzy nienawidzą, ale pewnym jest, że przejść obojętnie obok niego i jego twórczości wręcz nie sposób. Mi osobiście dużo bliżej jest do pierwszej grupy. Nie ukrywam, że Jasiu był (jest) niezwykle istotnym muzykiem w moim życiu. Dla miłośnika D'n'B John B przede wszystkim kojarzy się z utworem "Up All Night", wydaną w 2001 roku kompozycją, która wstrząsnęła całą połamaną sceną i pozwoliła Johnowi B. Williamsowi na stałe zapisać się w historii muzyki elektronicznej. Jeżeli ktoś wcześniej nie słyszał tego klubowego klasyka ma doskonałą możliwość nadrobić zaległości. Mnie nadal powala na kolana. Po prostu kultowe nagranie. Enjoy.


niedziela, 20 maja 2012

Skład Ponad Składy



Na rozgrzewkę zaserwowałem Wam moim zdaniem bardzo przyjemny utwór "My House", autorstwa nowozelandzkiego DJ-a i producenta PJ Ehsani aka Q-Bik. Muzyk ten kilka lat temu zamiótł światowe parkiety właśnie tym nagraniem, które do dzisiaj jest jego największym przebojem w karierze. Mam nadzieję jednak, że zachęci Was do poszukania innych kompozycji jego autorstwa. Zapewniam, że ma naprawdę wiele do zaoferowania. 
Przejdźmy jednak do dzisiejszego tematu głównego. Czytając tytuł wpisu zastanawiacie się z pewnością jaki skład mam na myśli. Jest to poniekąd zmyłka, ponieważ Future Funk Squad tak naprawdę tworzy na stałe jedna osoba, Glen Nicholls. Na muzycznej scenie obecny jest już od przeszło dziesięciu lat. W tym czasie zdążył nagrać samodzielnie trzy bardzo udane albumy oraz jeden wspólnie z bombową parą Beatman & Ludmilla. Do tego należy dołożyć dziesiątki singli i remiksów. 
Nie sposób wymienić wszystkich wykonawców, których tracki brał na tapetę, wymienię jednak kilku najważniejszych. Oczywiście remiksował tracki innych gwiazd połamanych beatów: Stanton Warriors, Meat Katie, Aquasky, The Prodigy, Hyper, Freq Nasty, General Midi, Ils, Splitloop, Hybrid, The Crystal Method i wielu wielu innych. Do tego należy dorzucić muzyków tworzących zgoła inną muzykę niż Ci podani powyżej: White Lies, U.N.K.L.E, Lamb, Moloko, Sander Kleinenberg, Sia czy Mylo. Musicie powiedzieć, że jest się czym pochwalić. 
Przyznam się, że mam ostatnio ostrą fazę na jego muzykę dlatego też możecie się spodziewać w najbliższym czasie naprawdę sporej liczby jego kompozycji. Dzisiaj część pierwsza. Przygotujcie się na naprawdę sporą dawkę energetycznego, breakowego grania. Usłyszycie trzy utwory Nichollsa zremiksowane przez innych, niezwykle ciekawych producentów breakbeatowych. Będą to kolejno "Zones" w remiksie białoruskiego tercetu 4Kuba,  "Raveulator" w interpretacji duetu Bill Vega i Paul Smailes aka New Decade oraz "Blow" w świetnej wersji Sergeya Kabakova aka Kid Digital.





środa, 16 maja 2012

Nu-Skoolowa Uczta

The Wrongstars - Beats, Rhymes & Conflicts


Długo zbierałem się do recenzji tej bardzo ciekawej płyty. Miałem z nią spory problem. Przesłuchiwałem ją wielokrotnie i miewałem takie momenty, kiedy jej zawartość wręcz mnie olśniewała, a miałem i takie, kiedy totalnie mi coś nie pasowało i rzucałem ją w kąt. Dziś jednak stwierdzam, że naprawdę powinienem się podzielić moimi spostrzeżeniami na jej temat i przede wszystkim ją Wam polecić.
Pewnie niewielu z Was kojarzy kolektyw The Wrongstars. Tych czterech anglików zadebiutowało w 2007 swoim debiutanckim singlem, który zrobił sporo zamieszania na breakbeatowej scenie. Oczywiście w roku następnym światło dzienne ujrzały kolejne EP-ki ich autorstwa, a wszystko to zaowocowało nagraniem pierwszego longplaya o którym dzisiaj mowa. Aktywność The Wrongstars wyraźnie ostatnio osłabła, ale miejmy nadzieję, że panowie uraczą nas jeszcze wieloma nowymi trackami, a w między czasie warto wrócić do wydanego w 2008 roku krążka.
Co znajdziecie na "Beats, Rhymes & Conflicts"? Przede wszystkim dynamiczny, bezkompromisowy Nu-Skool Breaks, zagrany z nerwem i solidnie przybrudzony. Już po utworze tytułowym, de facto otwierającym płytę można się zorientować co do większości jej zawartości. Tempo w granicach 132-140 BPM, dynamiczne, połamane beaty, brudne, agresywne linie basowe i rapowane wokale, to kwintesencja tej płyty. Nie spodziewajcie się lekkiego pitolenia. Ten album ma w sobie moc i dzięki takim klubowym potworom jak "Drink Till She's Beautiful", "Mandance", "Oi! Thats No Breaks" czy "Bring You Down" z pewnością ją poczujecie. Ten ostatni wymieniony przeze mnie utwór jest szczególnie ciekawy, ponieważ pokazuje również inne, rockowe inspiracje zespołu.
The Wrongstars, to nie wyłącznie Nu-Skool Breaks. Zarówno muzycznie jak i tekstowo blisko im również do klasyki brytyjskiego Punk Rocka ("Section Sixty", "Lose Myself") jak i do Hip-Hopu (zamykający płytę "Fight The System"). Wszystko tworzy bardzo ciekawą, aczkolwiek momentami ciężkostrawną mieszanką.
Osobny akapit należy poświęcić zawartości drugiego, bonusowego krążka. Tutaj rządzi i dzieli Breakbeat w swojej czystej postaci. Oprócz świetnych utworów autorstwa The Wrongstars, które nie zmieściły się na dysk podstawowy ("Give It To Them", "Robot Vomit", "Decapitate", "Battle"), znajdziecie również przepyszne remiksy w wykonaniu takich gigantów breakowej sceny jak: Ben & Lex,  Merka, Beta, Affinity czy Karl Sav. Są nawet miksy samych The Wrongstars. Drugi krążek, zdecydowanie kierowany jest do fanów breakbeatowej energii, a z pewnością nie jest dla mięczaków. Po prostu jest to kawał surowego mięcha, które ja łyknąłem z wielką przyjemnością.
"Beats, Rhymes & Conflicts" to album ostry, odważny w swojej treści i niezwykle dynamiczny. Do tego jest przeznaczony głównie dla fanów Breakbeatu, a dodatkowo jest bardzo angielski. Znawcy Nu-Skool Breaks z pewnością go łykną albo już dawno go słyszeli jednak wydaje mi się, że inni również znajdą na nim wiele dla siebie. Jeżeli potrzebujecie muzycznego kopa w dupsko, śmiało atakujcie.





Jako dodatek, mam dla Was świeży secik od kolejnej, wielkiej gwiazdy breakbeatowej sceny. Przed Wami duet Karrie Price i Paul Chadwick znani lepiej jako Backdraft. Jestem ich wielkim fanem i zagorzałym entuzjastą ich twórczości. Można powiedzieć, że wręcz wychowałem się na ich trackach. Sprawdźcie, co tym razem naszykowali dla swoich fanów. Miłego słuchania.



Backdraft Mix Unity Radio May 2012 by backdraft

1 Hostage BBC Symphony Orchestra - Stargazing
2 The Milk - Broke up the Family - (Hostage & Rack n Ruin Rmx)
3 M6 - The New Style (Bassbin Twins Rmx) - Bassbin Records
4 SAntigold - Disparate youth (Gorgon City rmx)
5 C4 - Off TRack (Woz Rmx)
6 Woobbes - Carvelle de Moineau - Rude Bass Records
7 Cinematic - Fly ft Jay James Picton Hostage Rmx
8 14th - Take me There (Rack n Ruin Rmx)
9 Freq Nasty - Dread at the Controls ( Get yer freq on edit) - MUTI

poniedziałek, 14 maja 2012

When I Was A Youth I Used To Blow My Horn Like A Raver!!!


New Young Pony Club "Chaos" Melé Remix by Your Army

Właśnie usłyszeliście jedno z najdroższych mojemu sercu nagrań. Kocham każdą sekundę tego utworu. Usłyszałem go pierwszy raz jakieś dwa lata temu i do dzisiaj zbieram szczękę z podłogi. Jest to jeden z tych utworów od których bardzo łatwo można się uzależnić i wraca się do nich bardzo często, a nawet jak się ich dawno nie słyszało, to i tak kołaczą się gdzieś po głowie. 
Aż dziw bierze, że jest za niego odpowiedzialny ten niepozorny i bardzo młody (zdjęcie powyżej), a do tego niezmiernie utalentowany muzyk - Krissy Peers aka Mele. Dziś to jedno z najgorętszych nazwisk na brytyjskiej scenie klubowej. Artysta kompletny, umiejący łączyć ze sobą elementy z różnych, nie pasujących do siebie gatunków tworząc całość zapierającą dech w piersiach. To co zrobił z utworem "Chaos" autorstwa New Young Pony Club nie mieści mi się w głowie. 

Muzyków których usłyszycie za chwilę nie trzeba przedstawiać. Kolektyw Dub Pistols śmiało można już nazwać legendą muzyki klubowej. Chyba nikt nie jest w stanie oprzeć się ich pozytywnej mieszance Dubu, Breakbeatu, Drum'n'Bass, Hip-Hopu oraz wielu innych gatunków z których swobodnie czerpią inspiracje. Ich muzyka aż pachnie plażą, słońcem, drinkami, a do tego kipi tak niesamowitą energią, że udziela się ona słuchaczowi, skutecznie poprawiając mu samopoczucie. Posłuchajcie "I'm In Love", wielkiego przeboju mistrzów.



Teraz przed Wami prawdziwa bomba. Nie ma fana muzyki klubowej, który nie znałby hitu "Raver" autorstwa Shy FX, wspomaganego przez Kano, Donae'o i Roses Gabor. Ten utwór to fantastyczny hołd, złożony muzyce klubowej i wszystkim, którzy współtworzyli kulturę Rave. W każdej nucie słychać niezwykły ładunek emocjonalny, który porywa słuchacza z każdym uderzeniem beatu. Zapewniam Was, że nie łatwo będzie Wam wyrzucić z głowy tekst: "When I was a youth i used to blow my horn like a RAVER!!" 
Dodatkowo zwróćcie uwagę na teledysk. Zobaczcie ile gwiazd zaszczyciło swoją osobą video do tego utworu, dołączając do hołdu złożonego przez autorów tego niepowtarzalnego tracka. Wystarczy wymienić: Goldiego, Skreama, Benge, Chase & Status, Sub Focusa, Jack Beats, Yasmin, Wiley, Mz Bratt, Plan B, Breakage, MJ Cole, B. Traits, Annie Mac, Toddla T, Dizzee Rascala i wielu wielu innych. Sentymentalny to utwór, ale niezwykle szczery i bardzo optymistyczny. BIG TUUUNE!!!! 



Zakończymy spokojnym, bardzo miłym utworem australijskiej piosenkarki Megan Washington pod tytułem "Cement", zremiksowanym w świetny sposób przez swoich rodaków z No Device. To kawałek naprawdę fajnego, melodyjnego grania, które pomoże Wam się należycie zrelaksować. Enjoy.

czwartek, 10 maja 2012

Pool Party

Ostatnio dużo szperam po sieci w poszukiwaniu świeżej muzyki. Mówię Wam, wyłowiłem tak fantastyczne tracki, że chciałbym się nimi z Wami podzielić już teraz. Wszystko jednak w swoim czasie. Wyłowiłem jednak również bardzo dużo przeróżnych setów i podcastów. Zebrałem je do kupy i wrzucam w dniu dzisiejszym. Z pewnością umilą Wam najbliższe dni czy nawet tygodnie. Z pewnością jest czego posłuchać. Sprawdźcie co mają dla Was do zaoferowania Sketi, Switch, Macho i A-Trak.
Zanim jednak rzucicie się z chciwością na te dziesiątki tracków prezentowanych przez naszych dzisiejszych bohaterów, zobaczcie jak bawią się ludzie na hiszpańskim, drum'n'bassowym festiwalu Innovation In The Sun. To jak ludzie zareagowali na "Machete", przebój DJ Hazarda, nie da się opisać słowami. To trzeba zobaczyć. Życzę zatem miłego słuchania i uciekam dalej przeczesywać sieć w poszukiwaniu kolejnych muzycznych perełek.






Big Bass Weekly - Episode 14 (12/04/12) by Sketi

01. Manu Twister - 8-Bits (Custom Breakz Remix) (Definition Breaks)
02. Laid Blak - Red (iLL Audio Rmx) (Ruff N Fresh)
03. Hyper, Beatman, Ludmilla - Lights (Ayra)
04. Blazer - Skill Cypher (Distorsion)
05. Destroyers - Is Any Men (Elektroshok)
06. DETACH - I'm Not (Colombo Rmx) (Subtribe)
07. Aggresivnes - Olive Trees (VIP Mix) (Elektroshok)
08. Far Too Loud - Desibel (Bazooka)
09. Kondrashov - Sureshot (Sketi Rmx) (Expand)



April 'Playground' mix for Switch by Ultravid

Big Strick - Black Talk
Red Shape - Throw In Dirt
The Phantom - Ceremony (Ultravid remix)
DJ Haus - Needin' U
The Phantom - La Defense
Jessie Ware - Running (Disclosure remix)
Lando Kal - TMRW
Addison Groove - Ass Jazz
Dark Sky - Tremor
Kodiak - Spreo Superbus (Girl Unit remix)
Jean Nipon - Raisin
Steve Poindexter - Work That Motherfucker
Krueger - Hotel Motel
The Phantom - Gothic VIP
Joker ft. Jay Wilcox - Electric Sea
Skinnz - Turn U On



Macho - Spear of Destiny Promomix 2012 by machobreak

1. Beat Muffin Style - Apple Jack (Macho Remix) [Breaks.sk]
2. Utku S. - Come Again [Tapestop music]
3. Geon - Like dis ! (Breaking News Remix) [VIM Records]
4. Deenk - Back Again (Beat Rangers Remix) [Diablo Loco]
5. Macho - Bonecrusher [Kindcrime Recordings]
6. Hedflux and Neurodriver - Energy Vibration (Macho Remix) [FREE]
7. Chemical Brothers, Miles Dyson, Elite Force - Swoon Anthem (RVMPD) [FREE]
8. Buzzwak - Mumbling Music (Access Denied Remix) [r3gma Recordings]
9. Home Alone - Drop it (Too Dusty Remix) [In Bloom Recordings]
10. Macho - Spear of Destiny [Diablo Loco]
11. Hyper and Beatman and Ludmilla - Lights [Ayra Recordings]
12. Peo De Pitte - Burning Up (Torqux & Twist Vs Elite Force Mix) [U&A Recordings]



Fool's Gold Radio - May 2012 Mix by A-Trak

1. A-Trak & Zinc - Stingray (A-Trak Intro Edit)
2. Mason - Chihuahua
3. NAPT - Tom Toms
4. The Partysquad - Go Down Low
5. Fare Soldi - Pestalozzi
6. Willy Moon - Yeah Yeah (Sinden Remix)
7. Alex Metric - Rave Weapon
8. Vato Gonzales - Blow Ya Stereo
9. LA Riots - Nuggets Adventure
10. Crookers - Bowser
11. Shadow Child - String Thing
12. Kabale Und Liebe & Lauhaus - Hiphouse
13. Zombie Disco Squad feat. Omar - Righteous Sound
14. Elax - Don't Do It
15. Surkin - Never Let Go (A-Trak Remix)
16. Van She - Idea of Happiness (Sebastian Remix)
17. Walden - Mono World
18. Boodshy, Carli & Style Of Eye - Tank
19. Ray Foxx - Furious Foxx
20. Totally Enormous Extinct Dinosaurs - Tapes & Money (Dub Mix)
21. ???? - ????
22. Crackboy - The Devil Blues
23. Joe Goddard – Gabriel (Soulwax Remix)

poniedziałek, 7 maja 2012

Dubstepowa Miazga



Uff...no to zacząłem dzisiaj z grubej rury. Kiedyś już puszczałem ten track ale w wersji oryginalnej (http://massivetunez.blogspot.com/2012/01/surowizna.html). Nie jestem w stanie się zdecydować która wersja jest lepsza. Oryginał przestrzenny i bardziej klasyczny, natomiast remiks Bare Noize to już jazda na pełnym gazie. Porównajcie i wybierzcie sami. 
Po otwierającym tracku możecie się dzisiaj spodziewać brzmień ostrych i ciężkich. Może potrzebuję wylać całą moją frustrację z powodu powrotu do pracy...hehe. Po prostu mam dzisiaj taki nastrój. Usłyszycie za chwilę Sidneya Samsona w utworze "Shut Up & Let It Go" zremiksowanego przez Bar 9. Od razu przyznam się, że nie znoszę lekko obciachowego intro i breakdownu. Przypominają mi niemieckie pseudo-Techno z lat 90-tych. Jednak surowość i prostota reszty nagrania w pełni do mnie przemawia. Sprawdźcie sami. 



Ostatnim trackiem jaki na dzisiaj przygotowałem będzie utwór pod tytułem "Balcony" autorstwa jednego z najczęściej pojawiających się na MassiveTunez dubstepowych producentów. Mowa o George'u Lentonie. Bardzo mi odpowiada styl tego muzyka. Pamiętam jak usłyszałem jego pierwsze niezwykle ciężkie, wywracające mózg na drugą stronę nagrania. Mimo, że bardzo mi się podobały, to cenię również jego późniejsze produkcje, które w mojej ocenie są o wiele bardziej dojrzałe. W utworze który za chwilę usłyszycie Lenton pokazuje oba swoje oblicza, zgrabnie łącząc ciężar z delikatnością.



Żeby nieco przełamać dzisiejsze dubstepowe wymioty, mam dla Was set w zupełnie innym klimacie. Co nie znaczy, że będzie on lekki, łatwy i przyjemny. Posłuchacie świeżego miksu jednego z najlepszych breabeatowych DJ-ów na świecie. Adam "Adsorb" Dowding to prawdziwe klubowe zwierze. W sety wplata Electro House, Acid oraz scratching. Do tego wszystkiego jest on twórcą licznych mash-upów, które z chęcią prezentuje. Wszystko to sprawia, ze jego miksy są jedyne w swoim rodzaju. Posłuchajcie na co go stać (niestety brak tracklisty).


Adsorb promo DJ Mix 2012 by djadsorb

niedziela, 6 maja 2012

Tribute To Beastie Boy

Weekend minął pod znakiem niezwykle smutnej wiadomości o śmierci Adama "MCA" Yaucha. Pewnie wielu z Was podobnie jak ja wychowało się na muzyce Beastie Boys. Jako dzieciak słuchałem z wypiekami na twarzy ich tracków nie mając zielonego pojęcia o Hip-Hopie. Dlatego też mogę powiedzieć, ze ich muzyka była ciągle obecna w moim życiu (poza krótkimi przerwami) i dlatego tym bardziej jest mi trudno pogodzić się z informacją o śmierci tak fantastycznego muzyka i człowieka jak MCA. 
Przygotowałem kilka moich ulubionych utworów Beastie Boys. Nie pozostaje nam nic innego jak oddać hołd Adamowi Yauchowi słuchając tych świetnych tracków z jego udziałem. Usłyszycie po kolei: "Sure Shot", "Sabotage", "Three MC's And One DJ", "So What'cha Want", "Intergalactic" i "An Open Letter To NYC".






piątek, 4 maja 2012

Magik Z Charleroi

Alix Perez - 1984



Nazwanie Alixa Pereza, a właściwie Alixa Depauw'a cudownym dzieckiem Drum'n'Bassu nie jest przesadą. Ten pochodzący z belgijskiego Charleroi producent zaczynał swoją przygodę z muzyką już jako 14-latek a kilka lat później słyszał o nim już cały drum'n'bassowy świat. Ostatnio wróciłem sobie do jego debiutanckiego krążka "1984" i odkryłem ten album zupełnie na nowo. Pochłonął mnie niczym gąbka i nie rozstawałem się z nim nawet na jeden dzień.
Już otwarcie albumu w postaci utworu tytułowego przyprawia słuchacza o gęsią skórkę. Ambientalne intro złożone z dźwiękowych plam żywcem wyjętych z najmroczniejszych utworów Buriala, przeistaczające się przepiękny, głęboki Atmospheric powala na kolana. Później wcale nie jest gorzej. Nie wstaniecie z kolan aż do momentu zakończenia ostatniego utworu. Wystarczy wspomnieć nieco bardziej klasyczne w formie drum'n'bassowe rollery takie jak "Voices" czy "I'm Free". Te kompozycje mają w sobie tak niebywałą siłę, że nogi same się pod nami uginają. Dawno nie słyszałem, żeby ktoś w tak fantastyczny sposób łączył chropowatą, surową perkusję z syntetycznymi samplami od których mam popękane ściany w domu. Jeżeli mówimy o surowości, to wszelkie granice przekracza nagrany wspólnie z Foreign Beggars utwór "The Cut Deepens" Potężny bassline, nieregularna, oszczędna, pojawiająca się jakby znienacka perkusja i sample przypominające najlepsze nagrania w dorobku Source Direct powodują, że tego nagrania nie pozbędziecie się z głowy przez długie tygodnie.
Trzeba zaznaczyć, że płyta jest bardzo urozmaicona brzmieniowo. Nie mamy tu tylko ostrych, ciężkich tracków o których wspominam powyżej. W dużej mierze jest to album niezwykle liryczny. Wystarczy wymienić wcześniej przeze mnie wspominany utwór tytułowy lub bardziej klasyczny w strukturze "Fade Away" czy liquid funkowe, "Contraditions" i nagrany wspólnie z Spectrasoul i okraszony przepięknymi wokalami Pevena Everetta "Forsaken".
"1984" to nie tylko Drum'n'Bass w najlepszym wydaniu. Perez pozwala sobie na wycieczki w dalej położone muzyczne rejony ale spójne z resztą płyty. Mamy zatem post dubstepowy "No Grudge" nagrany wspólnie z The Truth i Lynxem. Jest też świetny, hip-hopowy "Calm Of Cast" czy przepięknie osadzony, zawierający elementy soulowe i funkowe "Intersections".
Jeżeli szukalibyśmy jakiegoś wspólnego mianownika dla całego albumu, bez wątpienia byłaby to linia basowa - głęboka, przeszywająca na wylot, a przy tym nienachalna. Wystarczy posłuchać wcześniej wspomnianych "The Cut Deepens", "I'm Free" czy "Suffer In Silence" nagranego wspólnie z Zero T, aby zrozumieć jak fantastycznie wyważone są bassliny na tym krążku. Nadają utworom charakteru, a przy tym nie są natarczywe.
"1984" to bardzo dobra płyta, która powinna zachwycić nie tylko fanów elektronicznych brzmień. Ten album to kilkanaście muzycznych perełek tworzących, spójną ale nie monotonną całość. Nie jest to może muzyka najłatwiejsza. Wymaga skupienia i otworzenia się na wpływające do naszych uszu dźwięki. Jeżeli otworzycie się na ten album zapewnię Was, że w zamian otrzymacie niesamowite godziny spędzone w towarzystwie tej pięknej muzyki i w pełni docenicie kunszt producencki Alixa Pereza. Dla mnie album "1984" to arcydzieło.
P.S. Nie pisałem nic o zamykającym płytę "Hemlines", nagranym wspólnie z Sabre. Chciałem powiedzieć, że jest to w tej chwili jeden z moich ulubionych utworów w ogóle. Nie pamiętałem tego utworu z moich wcześniejszych przesłuchań "1984". Jednak gdy puściłem sobie to nagranie teraz, przeżyłem spory szok. Do dzisiaj zbieram szczękę z podłogi. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie lepszego zakończenia, tej rewelacyjnej płyty.





To co, może mały drum'n'bassowy deserek? Mam dla Was wyjątkowo pyszne ciasteczko. Posłuchajcie utworu "Lights" autorstwa Technicolour, który już wcześniej pojawił się na MassiveTunez w wersji oryginalnej. Dziś zaprezentuję Wam gładko i spokojnie wibrującą, liquid funkową wersję Komatic. Ależ ja uwielbiam takie brzmienia. Zakochacie się w tej nutce.