czwartek, 31 marca 2011

Mega Mega Mega

Buraka Som Sistema to bezapelacyjnie jedna z największych rewelacji ostatnich lat, na szeroko pojętej scenie klubowej. Jednak zostawimy ich na inną okazję. Dzisiaj o dwóch świetnych producentach, których wielki wpływ na rozwój muzyki elektronicznej jest niepodważalny.
Pierwszy z nich - Joshua Harvey, człowiek o tuzinie przydomków, ale najbardziej znany jako The Count, pojawił się już na moim blogu w remiksie "The Fear" Lily Allen. Chcących poczytać sobie moje zachwyty nad jego osobą odsyłam właśnie do tamtego utworu (http://massivetunez.blogspot.com/2011/01/macgyver.html).
Drugim dzisiejszym bohaterem jest Sinden. Panowie współpracują ze sobą, właściwie od początku swoich karier. Mają na koncie takie hity jak "Tamborzuda", "Beeper" czy "Addicted To You". W 2010 roku premierę miała ich pierwsza, wspólna płyta długogrająca pod wiele mówiącym tytułem "Mega Mega Mega". Nawet nie wspominam o niezliczonej liczbie wspólnych remiksów. Zanim zaprezentuję Wam jeden z nich napomknę, że Sinden, obok takich muzyków jak DJ Krust, Toddla T, Qbert, będzie jedną z gwiazd odbywającego się 2 kwietnia w łódzkiej Atlas Arenie, finału DJ'skich Mistrzostw Polski. Będzie zatem okazja sprawdzić nieprzeciętne możliwości tego Pana. Dosyć pisania. Czas na muzykę. Przed Wami Buraka Som Sistema w remiksie dwóch bohaterów tegoż wpisu.

środa, 30 marca 2011

Estońska Perełka

Kontynuujemy dzisiaj muzyczną podróż z chłopakami z Mutated Forms. Po "Homesick" i "Pessimist" czas przedstawić Wam jeden z moich ulubionych tracków w dorobku Estończyków - "Glory Days (Never Again)". Zachwyca od początku do końca, a bas w połączeniu z melodią wokalu powoduje gęsią skórkę. Jeżeli do tej pory nie przekonałem kogoś o talencie tego estońskiego trio, to ten track powinien mi w tym pomóc. Musicie tego posłuchać.

wtorek, 29 marca 2011

Chill

Dzisiaj się troszkę wyciszymy. Cały dzień przesłuchuję podcasty BBC Radio1, 1Xtra, Kiss 100 i po tak ogromnej dawce D'n'B, Dubstepu, Breakbeatu, Fidgetu, Electro, House'u, UK Funku i Garage, przyda mi się mały odpoczynek dla uszu.
Posłuchajmy sobie Jose Jamesa. Być może kojarzycie tego wokalistę z wcześniejszych wpisów na blogu. Przedstawiłem Wam bowiem jego świetny utwór "Warrior" w remiksach Jus Wan i Rockwell:
Czas na kolejny fantastyczny utwór Amerykanina. Przed Wami "Vicadin", wyprodukowany przez muzycznego wizjonera - Flying Lotusa. Poezja dla ucha.

poniedziałek, 28 marca 2011

Muzyka Spod Znaku Klonowego Liścia

Kanada to prawdziwy raj dla każdego fana Dubstepu. Procent producentów tego typu brzmień w społeczeństwie kanadyjskim, porównać można z poziomem stałego elektoratu PiS na Wisłą. Dzisiaj kolejny przedstawiciel niskich częstotliwości, spod znaku klonowego liścia, zaprezentuje się przed Wami.
Jakiś czas temu umieściłem na blogu remiks "Wings Of The Morning" Capletona i Method Mana (http://massivetunez.blogspot.com/2011/03/porcja-muzyki-na-weekend.html). Jeżeli pamiętacie tamtą wersję to wiecie na co stać DZ. Jeżeli nie pamiętacie, przypomnijcie sobie, a jeżeli to Wam nie wystarczy, włączcie sobie track który przygotowałem na dziś. Miłego słuchania :).

Track Na Pobudzenie

Koniec opieprzania się!! Kolejny pracowity tydzień przed Wami. Domyślam się, że większości z Was się nie chce. No ale taki już los. Ja mam przed sobą jeszcze tydzień wolnego. Od następnego poniedziałku z pewnością nie będę miał już tyle czasu, żeby regularnie pisywać i dostarczać Wam następnych porcji muzyki. Będę się jednak starał pisać jak tylko się da. Zobaczymy z resztą jak to wyjdzie.
Tak czy inaczej mam dla Was track który, mam nadzieję, doda Wam trochę energii na nadchodzący tydzień. Przed Wami AC Slater w energetycznym remiksie Eli Smitha.

piątek, 25 marca 2011

Pakiet Weekendowy

Dobrnęliśmy szczęśliwie do kolejnego piątku. Oczywiście przygotowałem dla Was kolejną porcję muzyki mającej umilić Wam weekend. Dziś rządzić będzie Drum And Bass, ale nie tylko.

Zaczniemy może w liquidowym klimacie. Na początku marca na moim blogu przepięknym utworem "Homesick", zadebiutował kolektyw Mutated Forms (dla przypomnienia tego świetnego utworu zamieszczam link http://massivetunez.blogspot.com/2011/03/relaks.html). To zdecydowanie moi ulubieńcy w ostatnim czasie. Obiecywałem wtedy, że będą pojawiać się częściej. Słowa dotrzymuję i prezentuję Wam kolejny track ich autorstwa. Przy ich muzyce naprawdę można się odprężyć...



...Pozostajemy w drumowej stylistyce. Pewnie większość z Was zna muzyczny wyciskacz łez - B.O.B. - Nothin' On You. Odświeżymy sobie tą piosenkę, puszczając remiks w wykonaniu TC. Ten pan również pojawił się już na moim blogu w remiksie "Under Control", Adama Freelanda (http://massivetunez.blogspot.com/2011/01/nothing-is-under-control.html). Ta produkcja kolejny raz udowadnia jak świetnym jest producentem. Sprawdźcie ten track bo warto.


B.O.B - Nothin' On You (TC's Switch-Up Extended Version) from Jared Jensen on Vimeo.

Na koniec przygotowałem dla Was utwór w zupełnie innym stylu niż dwa poprzednie. Wracam do chłopaków ze Stupid Fresh. Mogliście się już przekonać jak świetnymi są remikserami (http://massivetunez.blogspot.com/2011/02/brytyjskie-gupki.html). Dziś nieco inne ich oblicze. To nadal Fidget, ale okraszony funkowymi elementami. Uwielbiam ten track. Świetnie nadaje się na weekendowe imprezy.

czwartek, 24 marca 2011

Dubstepowa Paczka

Zaserwuję Wam na wieczór podwójną dawkę Dubstepu.
Na pierwszy ogień idzie Noah D. Zainteresowałem się tym producentem stosunkowo niedawno. Facet przechodził przez muzykę gitarową, Drum'n'Bass, ale w tym momencie najpewniej czuje się w dubstepowej stylistyce. Gra z największymi, na największych imprezach, a jego muzykę usłyszeć można w najlepszych rozgłośniach radiowych. Sami sprawdźcie czy na to zasługuje. Na początek przygotowałem utwór, raczej z tych lżejszych.
Jako drugi, zaprezentuje się Trolley Snatcha. Tego pana już znacie. W poniedziałek puściłem Wam jego utwór "Scattah" (możecie go sobie tutaj przypomnieć http://massivetunez.blogspot.com/2011/03/pluton-egzekucyjny.html). Dzisiaj dalszy ciąg przeglądu jego pierwszych produkcji. W przypadku tego tracka przygotujcie się na ostrzejsze brzmienie.


Muzyczny Dziwoląg

Fagget Fairys, bo o nich mowa, to bośniacko-duński, żeński duet, który powstał trzy lata temu. Muzyka serwowana przez panie Cosovic i Hjort, to przedziwna mieszanka Electro i Hip-Hopu. Słychać również inspiracje sceną Dubstep/Grime, a wszystko to zanurzone jest w folkowym sosie.
Pierwszy raz o tym duecie usłyszałem przy okazji tracka "Kuku" AC Slatera, w którym to panie wystąpiły na featuringu. Dwa lata temu nagrały swoją debiutancką płytę pod tytułem "Feed The Horse". Sukces singla pod tym samym tytułem jak i singla "Roll The Dice" spowodował, że o ekscentrycznym duecie usłyszał cały świat.
Ciekaw jestem czy to był jednorazowy strzał, czy być może Fagget Fairys nie jednym nas jeszcze zaskoczą. Tak czy inaczej zapraszam do wysłuchania. Być może muzyczna wizja tych dwóch pań przypadnie Wam do gustu.

środa, 23 marca 2011

200 Track!!

Dzisiaj skromnie. Tylko jeden wpis. Latałem dzisiaj z wywieszonym jęzorem po Łodzi od godziny 8 rano, także proszę o wyrozumiałość :). Mamy dzisiaj mały jubileusz. To już dwusetny track na moim blogu. Mam nadzieję, że jak do tej pory umilam Wam dni, prezentując muzykę której słucham.
A numerem No.200 będzie uwielbiany przeze mnie singiel Peaches, pod tytułem "Mommy Complex". Jednak nie będzie to wersja oryginalna, lecz remiks w wykonaniu bardzo zdolnych producentów z Kanady. Zwłaszcza Barlettę od dłuższego czasu obserwuję i muszę stwierdzić, że to jeden z najciekawszych producentów jakich odkryłem w ostatnim roku.
Zapraszam do posłuchania...i do następnej dwusetki.


Peaches - Mommy Complex (Barletta & Ernold Sane Remix) by deadbeatzmix

wtorek, 22 marca 2011

Roska

Czas przedstawić Wam jednego z najciekawszych przedstawicieli UK Garage. Nazywa się Wayne Goodlitt AKA Roska. Zzaczynał jako MC. Jednak z biegiem lat jego zainteresowania zmieniły nieco kierunek. Zrobił bardzo dobrze, że zostawił mikrofon w spokoju i zajął się tworzeniem i graniem muzyki.
Pierwsze jego produkcje ujrzały światło dzienne w 2008 roku. Mimo tak krótkiego producenckiego stażu, zdążył zremiksować takich muzyków jak: Four Tet, Untold, Zed Bias, Baobinga & ID, Modeselektor, Redlight, Mosca, Martyn czy Katy B. Właśnie remiks "Katy On A Mission" autorstwa Katy B chciałbym Wam zaprezentować.  Naprawdę świetna nutka.
Miejcie na niego oko bo to naprawdę utalentowany gość. Niedawno wydał swoją pierwszą płytę, którą zatytułował po prostu "Roska". Gorąco polecam. 

Oryginał Czy Remiks?

Wracamy do Netsky. Utwór "I Refuse" pojawił się już na moim blogu (http://massivetunez.blogspot.com/2011/03/cudowne-dziecko.html), ale oprócz świetnej wersji oryginalnej, chciałbym Wam przedstawić wcale nie gorszy remiks autorstwa Shock One. Jestem wielkim zwolennikiem talentu Australijczyka. Słyszałem już wiele jego produkcji i ani razu się nie zawiodłem. Zapraszam do przypomnienia sobie wersji oryginalnej i skonfrontowania jej z tym remiksem. Ciekaw jestem która wersja bardziej Wam się spodoba. Ja szczerze mówiąc nie umiem się zdecydować.
Jako bonus przypominam i równocześnie odsyłam do innych produkcji Shock One:
http://massivetunez.blogspot.com/2011/01/marsz-na-poligon.html
http://massivetunez.blogspot.com/2011/02/isc-ciagle-isc-w-strone-sonca.html

From Russia With Love

Bracia Pavel i Vitaly Khvaleev to jedna z największych gwiazd reprezentujących brzmienia Progressive, lżejszych odmian Techno czy Minimal. Remiksowali takich muzyków jak: Extrawelt, Markus Schulz, Marcus Schossow, The Crystal Method, Richard Durand.
Nie jestem wielkim znawcą ich muzyki, ale to co słyszałem robi na mnie ogromne wrażenie. Rosjanie naprawdę umieją budować klimat. Przekonajcie się sami. Przed Wami duet Moonbeam remiksujący utwór "Bikini", autorswa Royal Sapien.



Found at: FilesTube

poniedziałek, 21 marca 2011

Pluton Egzekucyjny

Na wieczór zostawiłem sobie coś o zdecydowanie większym ciężarze niż wcześniejsze dwa, dzisiaj przedstawione tracki. Wracamy do Dubstepu i puszczamy sobie kolejnego bardzo dobrego producenta z Wielkiej Brytanii. 
Nazywa się Zack Kemp AKA Trolley Snatcha i jest przedstawicielem młodego pokolenia dubstepowej sceny. Na dobre nagrywa od 2009 roku a już ma na koncie remiksy dla takich gwiazd jak Caspa, Chase & Status, Adam F czy Kano
Ponieważ to jego pierwsza wizyta na moim blogu, zaprezentuję Wam jedną z jego pierwszych produkcji. Zwróćcie uwagę na surowość brzmienia. Przez cały czas trwania utworu, słuchacz traktowany jest kolejnymi seriami z karabinu. Zaledwie z jednym odpoczynkiem koło trzeciej minuty. Zdecydowanie nie jest to muzyka dla fanów ładnych melodii.

Melancholijnie

Kolejna wizyta czwórki z Manchesteru. Nie ustaję w promowaniu tego niezwykle utalentowanego zespołu. Po zaprezentowaniu Wam w styczniu utworów "Counterpoint" i "Doubt", dzisiaj przedstawiam kolejny dowód na to, że są jednym z najlepiej rokujących zespołów ostatnich lat.
Przypominam również poprzednie ich wizyty na moim blogu:
http://massivetunez.blogspot.com/2011/01/beatles-xxi-wieku.html
http://massivetunez.blogspot.com/2011/01/delphic-ponownie.html

A teraz czas na główne danie czyli utwór "The Momentary". Wymyśliłem sobie własną kategorię utworów muzycznych. Są to tracki, które najlepiej brzmią w czasie gapienia się przez szybę poruszającego się pojazdu :D. Ten właśnie zaliczyłbym do tej grupy. Miłego słuchania.

Jungle Drums

Witam wszystkich w nowym, już wiosennym tygodniu. Czas trochę ruszyć się z domu. Można się w końcu troszkę lżej ubrać, iść gdzieś na spacer, odetchnąć świeżym powietrzem. Mam dla was kilka utworków, które świetnie nadają się na piesze wycieczki.
Zaczniemy dzisiaj od Emiliany Torrini - islandzkiej piosenkarki, znanej chociażby z działalności grupy Gus Gus. Puszczę Wam utwór "Jungle Drums", pochodzący z ostatniej płyty w jej dorobku. Oczywiście nie byłbym sobą gdybym zaprezentował wersję albumową. Mam dla Was, pełny pulsującego basu remiks Chrisa Jamesa.

piątek, 18 marca 2011

Muzyczna Paczka Weekendowa

Mamy piątek, więc przygotowałem dla Was kolejną porcję muzyki na najbliższe dwa dni.

Zaczynamy od dobrze znanego Wam utworu "Murda Sound" autorstwa Cluekid. Dzisiaj kończymy trzydniowy maraton z tym trackiem. Ostatnia wersja przed Wami. Za remiks odpowiedzialny jest pochodzący z Brighton, Riskotheque. Bardzo prężnie działający muzyk na dubstepowym rynku. Ma na koncie kilka świetnych ep-ek, nagranych wspólnie m.in. z Instra:Mental, High Rankin czy Matt-U. Sprawdźcie jego głębokie, zabrudzone brzmienie.



Ten track być może też już znacie. Przed Wami wielki przebój "Under Control" mistrza Adama Freelanda. W styczniu zaprezentowałem Wam już ten track, ale w drumowej interpretacji TC (http://massivetunez.blogspot.com/2011/01/nothing-is-under-control.html). Teraz czas na wersję Milesa Dysona. Bardzo lubię tego producenta. Uwiódł mnie kilka lat temu swoimi remiksami dla 30hz i Jude Sebastian i ta sympatia trwa do dziś. Ale jak go nie lubić skoro wypala takie tracki jak ten.



Przyśpieszymy teraz tempo. Po raz pierwszy na moim blogu pojawia się fantastyczny drum & bassowy duet: Andy Wright AKA Drumsound i Simon "Bassline" Smith. Ci panowie nie zawodzą. Od lat razem, od lat w świetnej formie. Po prostu mistrzowie w swoim fachu. ARE YOU READY?!



Zakończymy produkcją fińskiego, breakowego freaka, Rico Tubbsa. Byłem w ciężkim szoku kiedy cztery lata temu natrafiłem na jego single "Gangsters" i "Knuckle Sandwich". Facet tworzy niesamowicie energetyczne brzmienia. Nie sposób usiedzieć przy jego szalonych rytmach. Jestem wielkim, wielkim fanem tego człowieka. Może Wy też nimi zostaniecie. Zostawiam Was z tymi czterema utworami i życzę miłego weekendu. Do poniedziałku.



czwartek, 17 marca 2011

Z Grubej Rury

Zakończymy naprawdę ciężkim trackiem. Dub Peddla to prawdziwy drum and bassowy terrorysta. Jego muzyka jest niezwykle dynamiczna i pełna agresji, kierowana zdecydowanie do fanów ostrych połamanych rytmów. Domyślam się, że nie wszystkim przypadnie do gustu, ale jeżeli ktoś ma ochotę na serię ciosów w nerki to zachęcam do posłuchania. Po prostu massive tune.

Człowiek Zagadka

Nazywa się Fr33m4n. Wiem tylko tyle, że jest Niemcem i pochodzi z Kolonii. Wiem również, że nagrywa od 2009 roku. Jakiś czas temu natrafiłem na kilka jego produkcji. Szczerze mówiąc, nie wszystkie mi się spodobały. Ta, którą chcę Wam zaprezentować jest zdecydowanie moim faworytem. Ostrzegam jednak, że nie jest to muzyka dla ludzi o słabych nerwach. Musicie się przygotować na dużą dawkę kwasu.

Fr33m4n - Kock O Motive by FR33M4N

Deszczowy Dubstep

Wczoraj puściłem świetny singiel "Murda Sound" autorstwa Bar 9. Dzisiaj zaczynamy wieczór od pierwszego z obiecanych remiksów. Za ten odpowiedzialny jest Carlos Alberici-Stubbs AKA Cluekid. Brytyjski producent specjalizujący się w brzmieniach Dubstep i Jungle. W jego muzyce pełno jest jamajskich naleciałości. Na czoło wysuwa się pulsujący bas, który swoją głębokością potrafi zahipnotyzować. Zapraszam do posłuchania. Track ten, świetnie pasuje mi do dzisiejszej pogody :).

środa, 16 marca 2011

A Teraz Coś Naprawdę Fantastycznego

Blu Mar Ten to magiczne trio z Wysp Brytyjskich. Budują w swoich utworach niesamowity klimat. Ich muzyka przepełniona jest smutkiem i liryzmem. Panowie tworzą brzmienia pełne tajemnic, pełne przestrzeni. Kiedy pierwszy raz usłyszałem "Nobody Here", to zaniemówiłem. Tak kolosalne wrażenie na mnie zrobił. Dziś mi się już trochę osłuchał, ale nadal go uwielbiam. To dla mnie kwintesencja Atmospheric Drum & Bass. Jestem przekonany że zakochacie się w tym utworze.

Lajcik

Dla odprężenia puścimy sobie "Tigerlily" autorstwa La Roux. Oczywiście wszyscy ich bardzo dobrze znacie. Duet ten zawojował cały świat takimi singlami jak: "In For The Kill", "Bulletproof", "Im Not Your Toy" czy właśnie "Tigerlily". Nie będę się o tym projekcie zbytnio rozpisywał, ponieważ niczego nowego nie odkryję. Powiem tylko, że La Roux lubię głownie za charakterystyczny wokal Elly Jackson, a ich muzyka świetnie nadaje się jako materiał dla zdolnych producentów, bardziej tanecznej i ostrzejszej elektroniki. Oto dwa dowody:
http://massivetunez.blogspot.com/2011/01/w-dubstepowym-sosie.html
http://massivetunez.blogspot.com/2011/01/student.html

Muzyczne Morderstwo

Kto regularnie zagląda no mojego bloga, wie już na co stać producenta, który zwie się Bar9 (http://massivetunez.blogspot.com/2011/01/dubstep-w-stylu-kung-fu.html). To ekstraklasa dubstepowych rytmów. Czas na kolejny mocarny utwór z jego repertuaru. "Murda Sound" to drugi w jego dorobku singiel, po debiutanckim "Shaolin Style". Jak zwykle w jego przypadku będzie ostro, agresywnie, ale nie zabraknie świetnego, bujającego intro. W najbliższym czasie zaprezentuję Wam kilka remiksów tego utworu. Ale najpierw wersja oryginalna.

wtorek, 15 marca 2011

Dresiara

Właśnie taką Lady Sovereign chciałbym słyszeć!! A nie taką ugłaskaną, grzeczną. Uwielbiam jej produkcje z pierwszych ep-ek i płyty "Public Warning", gdzie była pyskata, niegrzeczna i nieokrzesana. Nie mogę natomiast znieść jej płyty "Jigsaw", w której nie dostrzegam nic poza schlebianiem gustom popowej publiczności. Dobry pop trzeba umieć zrobić a ona tego nie potrafi. Dlatego mam nadzieję, że przypomni sobie o tym, że jest z blokowiska i strzeli nam w twarz jeszcze nie jednym ostrym rymem. Bo to nie jest dziewczyna z komedii romantycznych dla nastolatków tylko z Fish Tank (przy okazji gorąco polecam). Czekając na jej nowe produkcje, puścimy sobie "Those Were The Days" w REWELACYJNYM remiksie Sindena.

Może Kieliszek Sambuki?

Zmieniamy klimat. Zapuścimy sobie teraz wielki przebój Wideboys, "Sambuca", w rozedrganej, nerwowej, wersji Willa Baileya i Mikey'a Hooka. Obaj panowie pochodzą z Birmingham i prezentują brzmienia z pogranicza Fidget i Electro House. Bailey to już uznana marka. Jego kolega to dużo mniej znany producent, ale słyszałem kilka jego produkcji i jestem pod dużym wrażeniem. Nie mogłem się zdecydować którą wersję puścić, dlatego też wrzucam obie. Przygotujcie się na mocno zakręcone basy.




http://soundcloud.com/will-bailey/the-wideboys-sambuca-will-bailey-and-mikey-hook-dub-mix

Coś Dla Urozmaicenia

Dziś, coś dla miłośników miarowych beatów z najwyższej pułki. Współpraca dwóch producentów: Martina Dawsona AKA King Roc i Tima Sheridana, zaowocowała fantastycznym singlem. Utwór ten uwiódł mnie swoją motoryką, pięknie pulsującym, głębokim basem oraz fortepianowymi wstawkami. Nie jestem zagorzałym słuchaczem brzmień Tech. Moją domeną są połamane rytmy, ale "Ghosts That Live In Her" słucham z wielką przyjemnością.

The Offcial Drum & Bass Awards 2011

W piątek pisałem o rozdaniu nagród Breakspoll - The International Breakbeat Awards. Tego samego dnia rozdano inne, bardzo ważne nagrody - The Official Drum & Bass Awards 2011. Jak w przypadku Breakspoll, gala połączona była z imprezą na której zagrali m.in. High Contrast, Pendulum, Chase & Status, Andy C, Sub Focus, Grooverider, Friction, DJ Hype, Hazard, Danny Byrd, Netsky, Loadstar, Xample & Lomax, DJ Sly, DJ SS, Original Sin, Fabio, Delta Heavy, Hamilton, Prototypes, Culture Shock, Wilkinson, Rollz, Total Recall...nieźle co? Przyjrzyjmy się laureatom:

Best D&B DJ
1.Andy C
2.Friction
3.DJ Hype

Best D&B Lirycal MC
1.MC Eksman

2.Harry Shotta
3.MC Skibadee

Best Crowd Hype MC
1.MC Skibadee

2.MC Eksman
3.IC3

Best Liquid DJ
1.Netsky

2.High Contrast
3.Danny Byrd

Best D&B Tech DJ
1.Spor

2.Noisia
3.Friciton

Best Oldskool DJ
1.Kenny Ken

2.Nicky Blackmarket
3.Micky Finn

Best Oldskool MC
1.MC Bassman

2.MC Fearless
3.MC Dett

Best Dubstep DJ/Producer
1.Nero

2.Rusko
3.Doctor P/Skream

Best Female DJ
1.DJ Storm

2.Miss Represent
3.Annie Mac

Best Female MC
1.Deezim

2.Lady MC
3.Lady Blazer

Best Radio Show
1.Fabio & Grooverider BBC Radio1

2.Bailey BBC 1Xtra
3.Hype Kiss100

Best Producer
1.Chase & Status

2.Netsky
3.Camo & Krooked

Best Breakthrough Producer
1.Netsky

2.Camo & Krooked
3.Majistrate

Best Breakthrough DJ
1.Netsky

2.Camo & Krooked
3.Majistrate

Best Breakthrough MC
1.Nutcracka

2.Messy
3.Evil B

Best International Artist
1.Netsky

2.Marky
3.Noisia

Best Live Act
1.Chase & Status

2.Pendulum
3.Dirtyphonics

Best label
1.Hospital

2.Ram
3.Playaz

Best Track
1.Rusko - Hold On (Sub Focus Remix)

2.Die & Interface - Bright Lights
3.Majistrate - Step Up

Best Album
1.Andy C - Nightlife

2.Netsky - Netsky
3.Danny Byrd - Rave Digger

Lifetime Achievement Award
DJ SS

poniedziałek, 14 marca 2011

Cowbell Madness

Kończymy dzisiaj Sub Focusem i jego świetnym trackiem "Druggy". To co jest najfajniejszego w tym utworze, to użycie instrumentu perkusyjnego, nazywanego Cowbell. Zdecydowanie jest to jedna z moich ulubionych produkcji jego autorstwa. Mam nadzieję, że Wam również przypadnie do gustu.
Jeżeli komuś mało Sub Focusa odsyłam do poprzednich wpisów:

W Oczekiwaniu Na Kolejną Płytę

Debiut The Temper Trap to jedna z najlepszych rzeczy jaka przydarzyła się muzyce rockowej w ostatnich latach. Panowie mają fantastyczny dar tworzenia naprawdę świetnych melodii. Niektórzy zarzucają im zbytnie schlebianie gustom szerokiej publiczności, ale ja uważam, że na eksperymenty i poszukiwania przyjdzie jeszcze pora. Kibicuję im i nie mogę się doczekać drugiego krążka. Mam nadzieję, że będzie odważniejszy. Bo faktycznie "Condition" jest płytą bardzo dobrą, ale nieco zachowawczą. Pozostaje nam czekać na kolejny sygnał z ich strony i przypomnieć sobie największy przebój - fantastyczny "Sweet Disposition".

Wspomnienie Po Trip Hopie

Jaki gatunek odbił najmocniejsze piętno na muzyce lat 90-tych? Wydaje się, że była to muzyka rodem z Bristolu, nazwana Trip Hopem. Zapoczątkowana płytami "Blue Lines" Massive Attack i "Dummy", autorstwa Portishead. Brzmienia zawarte na tych krążkach miały niebywały wpływ na twórczość wielu bardziej lub mniej komercyjnych muzyków.
Co nam dzisiaj zostało po Trip Hopie? Massive Attack, które nadal jest w wielkiej formie. Portishead, które po jedenastu latach milczenia, wróciło z fantastyczną płytą "Third". Hmmm...właściwie to wszystko. Przepraszam! Zapomniałem o Trickym. On również trzyma się dzielnie. Ale co z resztą? Morcheeba trochę odżyła po powrocie Skye. Zero 7 po zmianach personalnych nadal nagrywa całkiem niezłe kawałki. Hooverphonic to już nie ten sam zespół co kilka lat temu. Lamb po ośmiu latach wydało płytę koncertową. Może wysmażą jakiś nowy longplay.
Mimo, że kilka kapel stara się nadal nagrywać, ich wielkość przeminęła. Trip Hop umarł, a jedną z najboleśniejszych ofiar był zespół Sneaker Pimps. Wydał trzy świetne płyty i zniknął z rynku muzycznego. Przypomnijmy sobie jeden z ich największych przebojów, "Spin Spin Sugar".
Na początek puścimy sobie wersję radiową wraz z teledyskiem. Następnie posłuchamy, bardziej wymagającej wersji albumowej.
Jako bonus, nowsza wersja dubstepowa. Jak widać ich muzyka nadal inspiruje. Być może w najbliższym czasie przygotuję krótką retrospektywę ich twórczości. Póki co skontrastujcie sobie stare Sneaker Pimps z nowym spojrzeniem na ich muzykę.







piątek, 11 marca 2011

Porcja Muzyki Na Weekend

Czas nadrobić zaległości. Ponieważ przez okrągły tydzień siedziałem cicho, to dzisiaj mam dla Was potrójną dawkę naprawdę świetnej muzyki.

Na początek wracamy do szalonego duetu Trash Yourself i ich elektryzującego brzmienia Electro. Amerykanie już trzykrotnie pojawiali się na moim blogu:
Czas na kolejną wizytę. Tym razem w remiksie Vicious. Przygotujcie się na sporą dawkę wobbli. Z resztą Wobble będzie dzisiaj królował. Zapnijcie pasy.


Trash Yourself - Forget It (Vicious Remix) by Trash Yourself


No dobrze. Nie zwalniamy tempa. Czas na odrobinę rasowego Bassline'u. Uwielbiam ten track. Tempa T to pełen agresji i złości, głos londyńskiej ulicy. Można się uzależnić od tej wersji.



Na koniec coś specjalnego. Mistrz jamajskich brzmień - Capleton wspólnie z Method Manem nagrali wspólnie w 95 roku, fantastyczny track "Wings Of The Morning". Jakiś czas temu zainteresował się nim dubstepowy producent DZ. Naprawdę nazywa się Sean Harten i pochodzi...oczywiście z Kanady. Liczba świetnych, dubstepowych producentów w tym państwie jest zadziwiająca. Posłuchajcie na co go stać.

Breakspoll 2011

Przepraszam Was za długą przerwę, ale nie była ona zamierzona. Po prostu siadł sprzęt. Dodatkowo nie miałem zbyt wiele czasu, żeby go szybko naprawić. No ale nie ma co dalej przedłużać. Do rzeczy.
W poprzedni piątek zostały rozdane w Anglii, prestiżowe nagrody Breakspoll - The International Breakbeat Awards. Jest to wielkie święto sceny breakbeatowej. Gala połączona jest z dwudniową imprezą (nie licząc afterparty) na którą zjeżdżają fani z całego świata. Nie ma się co dziwić. Na Breakspoll zawsze gra śmietanka połamanych brzmień. W tym roku swoją obecnością zaszczycili: Krafty Kuts, Elite Force, Deekline, Meat Katie, Cut La Roc, NAPT, Rennie Pilgrem, Pyramid, Slyde, Specimen A, Beta, Mesmer, 601, Hedflux, Refracture, Splitloop, Freerange DJ's, Peter Paul, Dogtownclash, Richie Balboa...długo by wymieniać. Żadna inna impreza breakowa, nie ma tak imponującego lineup'u.
W tym roku nie zabrakło zaskakujących rozstrzygnięć. Jeżeli można mieć do kogoś pretensje to tylko do siebie ponieważ, wyboru dokonują fani. Sam głosuję co roku. Przejdźmy do wyników.

Best Track
Hedflux – Mindcell
Beatman and Ludmilla – Backyard
Elite Force – The Law of Life
Noisia – Split the Atom
Stanton Warriors – Turn Me Up Some

Pierwsza nagroda i pierwsze zaskoczenie. W ciemno można było obstawiać Stantonów, Noisie albo Elite Force. A tu proszę. Wielka niespodzianka.

Best Remix
Freestylers – Cracks (Ctrl Z Remix)
Bar 9 – Shaolin Style (Elite Force Mix)
Digital Breaks Foundation & Retroid – Nightfall (Kultur + Colombo Remix)
Don Diablo – Whos Your Daddy? (A-Skillz Remix)
Elite Force – The Law of Life (Access Denied Remix)

W tej kategorii zaskoczenia nie było. "Cracks" w remiksie Ctrl Z to zdecydowanie jeden z największych hitów poprzedniego roku. Miał silną konkurencję ale wygrał zasłużenie.

Best Album
Against The Grain Classics – Krafty Kuts
Disappear Here – Hybrid
Malditos Bass-Star-Dos! – BSD
Revamped – Elite Force
Tonight We Riot – Vandal

W tej kategorii stawka była bardzo wyrównana i ja osobiście żałuję, że nagrody nie dostali Hybrid albo BSD. Ludzie docenili kompilację nu funkowych klasyków od mistrza Krafty Kutsa.

Best Producer
Elite Force
BSD
Far Too Loud
Krafty Kuts
Stanton Warriors

Mógł wygrać każdy. A więc jakikolwiek wybór był dobry. Gratulacje dla Elite Force.

Best New Producer
Run Riot
Freerange DJs
Hedflux
Home Alone
Mesmer

Wszyscy zapracowali sobie na nominację, ale zasłużenie wygrał Run Riot. Przynajmniej takie jest moje zdanie.

Best DJ
Krafty Kuts
A-Skillz
Elite Force
Lady Waks
Stanton Warriors

W tej kategorii również wybór był niezwykle trudny, ale jak widać miłość dla Krafty Kutsa nie maleje. W końcu to jeden z najlepszych Dj'ów na świecie.

Best New DJ
DJ Chamber
Freerange DJs
Hedflux
James D’Ley
Mesmer

Tutaj spore zaskoczenie. Nie Hedflux, nie Freerange DJ's czy Mesmer, a DJ Chamber. Kto by pomyślał.

Best Radio Station
NSB Radio
Brap FM
NuBreaks
Rough Tempo
UnitedBreaks

Bardzo zasłużona nagroda dla NSB.

Best Radio Show
Annie Nightingale Breaks Show (Radio One)
Beatz n Bobz Show hosted by Ben & Lex (NSB Radio)
Disc Breaks with Llupa (NSB Radio)
DJ Iceys Automatic Static (Sirius)
Jay Cunning Breakbeat Show (Kiss FM) (RIP)

W tamtym roku Ben & Lex. W tym roku Annie Nightingale. Zasłużyła na nagrodę, chociaż szkoda, że nie dostał Jay Cunning.

Best Label
U&A Recordings
Against The Grain
Broken Robot
Finger Lickin’
Funkatech

Dość zaskakująca nagroda. Co nie znaczy, że nie zasłużona. Lista muzyków wydających dla tego labela jest imponująca.

Best New Label
Scarcity
Broken Robot
Digital Sensation UK
Electroshok Records
Ghetto Funk

Brawo dla tego labela. Młody, ale prężnie działający. Wydają dla niego m.in. Youthful Implants, Mesmer, 601, Andrea Lai, Mike Lennon, Neztic, Stefan Anion, Takomo.

Tegoroczne Breakspoll przeszło do historii. Zafundowało nam kilka niespodzianek. Największymi przegranymi zostali chyba Stanton Warriors. Nominowani w trzech kategoriach, a musieli wrócić do domu z pustymi rękami. Podejrzewam jednak, że rok 2011 może należeć do nich.

piątek, 4 marca 2011

Prawdziwy Hip Hop

Dzisiaj będzie skromnie, ponieważ nie mam za bardzo czasu. Zaraz uciekam i wrócę dopiero po weekendzie. To nie znaczy, że o Was nie dbam :). Zostawię mały prezent. Zalewani jesteśmy ze wszystkich stron ogromnymi ilościami, powiedzmy sobie szczerze, wątpliwej jakości czarnej muzyki. Chcecie posłuchać czegoś naprawdę dobrego? Proszę bardzo. KRS-One na mikrofonie, wspomagany przez Grand Puba, a nad wszystkim czuwa fantastyczny jak zawsze DJ Premier.


DJ Premier - 5 (feat. KRS-One Grand Puba) by Fabio Ramoz

czwartek, 3 marca 2011

Cudowne Dziecko

Okazuje się, że Belgia słynie nie tylko gofrów, frytek, piwa, czekoladek, diamentów i oczywiście brukselki :). Mają kolejny powód do dumy. Mowa o złotym dziecku sceny Drum'n'Bass. Nazywa się Boris Daenen ale wszyscy znają go jako Netsky. Nie ulega wątpliwości, że w ciągu ostatnich dwóch lat zawojował drumowe parkiety, a rok 2010 należał w dużej mierze do niego. Na tegorocznym rozdaniu nagród Drum & Bass Arena Awards, został wybrany najlepszym "świeżym" producentem, a jego longplay wybrany płytą roku. Nominowany był jeszcze w 3 innych kategoriach. Za kilka dni rozdanie National Drum And Bass Award. Przewidywać można, że również zostanie doceniony. Z resztą jak najbardziej słusznie. Jestem wielkim zwolennikiem jego talentu. Myślę, że ktoś kto posłucha "I Refuse" również nim zostanie.

Wicked Electro

Minęły zaledwie trzy lata odkąd do studia zawitał młodzieniec nazywający siebie Lazy Rich. W ciągu tak krótkiego czasu stał się gwiazdą muzyki klubowej. Swoimi remiksami dla: Calvertrona, Hirshee, Dilemn, Milesa Dysona czy Deadmau5, szybko ugruntował sobie pozycję na rynku muzyki elektronicznej. Nie ukrywam, że należy do moich ulubieńców i zapewniam Was, że "Pyramid", który zaraz usłyszycie to zaledwie rozgrzewka. Facet ma w repertuarze niesamowite tracki. Miłego słuchania.

Teeeell Me, Tell Me!! Will U Walk With Me...

Ależ się rozśpiewałem :). Nie ma się co dziwić, "Feelings Gone", Basement Jaxx to fantastyczna piosenka. Moją ulubioną wersją jest remix Spora - mroczny, agresywny, a do tego fantastycznie skomponowany (http://massivetunez.blogspot.com/2011/01/stary-znajomy.html). Zachęcam do przypomnienia sobie jej i porównania z wersją Rusko, którą chcę przedstawić dzisiaj. Można powiedzieć, że to typowa dla niego produkcja - eklektyczna, a przy tym melodyjna i mówiąc kolokwialnie, zrobiona z jajem. Ciekaw jestem która bardziej Wam się spodoba. Według mnie wygrywa Spor, ale remix Rusko też niczego sobie.

Zapowiedzi Imprez

Marzec obfitował będzie w bardzo ciekawe imprezy. Do Polski zawita wielu bardzo wartościowych muzyków. Postaram się skrupulatnie wszystko wynotować :).


Już jutro w poznańskim 8 Bitów, w ramach pierwszego oficjalnego eventu Oh My God It's Techno Music, wystąpi pochodzący z Hamburga Dirty Disco Youth. Jeżeli macie ochotę na morderczą dawkę ostrego Electro, to impreza właśnie dla was.


5 marca we wrocławskim Browarze Mieszczańskim, szykuje się naprawdę ciekawy event. Gwiazdami tego wieczoru będą:
Pangea - młoda gwiazda nastrojowego, przestrzennego Dubstepu.
Untold - to w tej chwili jeden z najciekawszych muzyków na Dubowej scenie.
Data - Podopieczny samego Goldiego, wydający dla takich labelów jak Metalheadz czy Tempa

http://www.dnb.pl/forum/viewtopic.php?t=48718&sid=


Również w krakowskiej Fabryce, będzie czego posłuchać w najbliższą sobotę. Wystąpi przede wszystkim Somm T, kobieta która współpracowała z takimi gwiazdami jak The Orb, Warrior Queen, The Bug, Asian Dub Foundation czy Miss Kittin.
Wystąpi również kolektyw Mungo's Hi-Fi, poruszający się w sferze od wszelkich jamajskich rytmów, po Dubstep. Gorąco polecam.

http://www.muno.pl/imprezy/natural-unite-2-vs-blotklaat-overdrive-fabryka-krakow-krakow-18462/

środa, 2 marca 2011

Relaks

Na koniec dnia mam dla Was odrobinkę Drum & Bassu, ale w lekkim, odprężającym klimacie. Nie będziemy się napinać. Popłyniemy sobie leciutko z prądem, wyznaczanym przez delikatny rytm i przepiękną melodię. A to wszystko na statku, którym dowodzą panowie z Mutated Forms. W ostatnim czasie wyrastają na jednych z moich ulubionych drumowych muzyków. To ich pierwsza wizyta na moim blogu, ale zapewniam, że będą pojawiać się dużo częściej. Po prostu zachwycam się ich muzyką i mam nadzieję, że Wy również będziecie nią zachwyceni.

Wizyta U Fryzjera

Macie ochotę na odrobinę energetycznych, electro house'owych brzmień? Jeśli tak, to trafiliście pod odpowiedni adres. Przed Wami pochodzący z Kanady, Right Hand Barber. Mimo że DJ'em jest już doświadczonym, to pierwsze producenckie kroki stawiał zaledwie 2 lata temu. "Hotgirls" to pierwszy jego track jaki miałem przyjemność usłyszeć i z pewnością nie ostatni. Odpowiada mi jego granie - skoczne, żywe, trochę niegrzeczne. Dużo w tym skwaszonego basu, trochę breaku. Tak jak trzeba. Zapraszam do zapoznania się z tym ciekawym muzykiem.


Right Hand Barber- Hotgirls (Original Mix) by Right Hand Barber

Spec Od Schratchowania

Przedwczoraj puściłem "Egyptian Horns" Eda Solo. Dziś wrócimy do tego samego wydawnictwa i posłuchamy strony "B" winylowej płyty. A tam znajduje się fantastyczny utwór "Duck Jam". Jego autorem jest Jean-Marc Preisler AKA JFB. Świetny producent oraz, co warto odnotować, wybitny turntablista, który w 2007 roku wygrał UK DMC Championship. Trzy lata temu związał się z wytwórnią Sludge, wydając wspólne winyle z Edem Solo. Sprawdźcie jaka jest jego definicja Dubstepu.

wtorek, 1 marca 2011

Piosenkowy Drum & Bass...

...ALE ZA TO JAKI! Puszczałem Wam już "End Credits" (http://massivetunez.blogspot.com/2011/02/po-prostu-chase-status.html) ale w innej, bardziej klasycznej drumowej wersji. Postanowiłem wrócić do tego tracka, aby pokazać jak można muzyce Drum'n'Bass nadać piosenkowy charakter. Duet Chase & Status robi to fantastycznie. Utwór ten udowadnia, jak niesamowicie się rozwinęli. Amerykańskie, lepkie łapy już po nich sięgają. Mam nadzieję, że panowie nie dadzą się sprzedać. Nie zboczą ze swojej artystycznej ścieżki i nadal będą produkować niesamowite rzeczy.


Chase & Status 'End Credits' Ft. Plan B by Chase & Status

French Electro

Etienne Bernard Marie de Crécy to stary wyjadacz. Zaczynał swoją przygodę z muzyką elektroniczną już w połowie lat 90-tych, współpracując chociażby z Philippe Zdara z Cassiusa czy Alexem Gopherem. Na koncie ma 3 płyty, chociaż wydane kawał czasu temu. W ostatnich latach znów zrobiło się o nim głośno. Crecy jest świetnym przykładem tzw. French Electro/French House. Jego muzyka to esencja francuskiego podejścia do elektronicznej muzyki tanecznej. Osobiście bardzo lubię takie brzmienia oparte na analogach. Jeżeli cenicie muzykę Cassius, Alexa Gophera czy Daft Punk, to Crecy również przypadnie wam do gustu. Jeżeli nie, to i tak dajcie mu szansę. Naprawdę warto.

Rozwiązanie Zagadki

Ponieważ nikt się nie postarał, sam muszę odpowiedzieć na wczorajsze pytanie :). Na szczęście zrobię to z wielką przyjemnością. Otóż trąby użyte przez Eda Solo w "Egyptian Horns", pochodzą...z fantastycznego "Climbatize" autorstwa The Prodigy. Pamiętam jak zakupiłem sobie w 97, kasetę (!) "The Fat Of The Land" i katowałem ją niemiłosiernie, zasłuchując się m.in. w ten oto utwór. Minęło tyle lat, a on ciągle robi piorunujące wrażenie. Odświeżmy go sobie wspólnie.